poniedziałek, 30 września 2013

25.

Ciocia przyszła po południu i jak zawsze musiała coś odwalić powiedział ''Idziemy na pizze!'' Super! Jej! Dzięki niej nie zjem już dziś nic, a burczy mi w brzuchu! Zaproszę jutro Michała! W szkole okay! ogólnie to spokój- ojca nie ma wszystko gra <3

Bilans: 
Śniadanie: Jogurt + herbata
2 -|- : Woda:
Obiad: Pizza (taka mała, ale zawsze więcej kcal)
Kolacja: Herbata dużo herbaty!

Trzymajcie się ;* <3
Jutro warzenie! 

2 komentarze:

  1. Nie martw się. Jedna pizza nie zaszkodzi, poćwicz więcej i będzie ok :)
    Poza tym dzięki takiej małej pizzy możesz uniknąć potem napadu. :D
    Pozdrawiam cieplutko ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Aha żebyś widziała co ja robiłam od soboty. Nie martw się jedna pizza nić nie zrobi.

    OdpowiedzUsuń