Ciocia przyszła po południu i jak zawsze musiała coś odwalić powiedział ''Idziemy na pizze!'' Super! Jej! Dzięki niej nie zjem już dziś nic, a burczy mi w brzuchu! Zaproszę jutro Michała! W szkole okay! ogólnie to spokój- ojca nie ma wszystko gra <3
Bilans:
Śniadanie: Jogurt + herbata
2 -|- : Woda:
Obiad: Pizza (taka mała, ale zawsze więcej kcal)
Kolacja: Herbata dużo herbaty!
Trzymajcie się ;* <3
Jutro warzenie!
Nie martw się. Jedna pizza nie zaszkodzi, poćwicz więcej i będzie ok :)
OdpowiedzUsuńPoza tym dzięki takiej małej pizzy możesz uniknąć potem napadu. :D
Pozdrawiam cieplutko ;*
Aha żebyś widziała co ja robiłam od soboty. Nie martw się jedna pizza nić nie zrobi.
OdpowiedzUsuń